W roku 1999 w naszym kraju przeprowadzona została reforma emerytalna, w wyniku której zostały tworzone Otwarte Fundusze Emerytalne, najpierw było ich ponad 20, potem liczba spadła do kilkunastu. Do OFE była przekazywana część składki emerytalnej – ZUS pozostawiał sobie 12,2 procent składki, a 7,3 przekazywał OFE – tak było do roku 2011, kiedy to zmniejszono wymiar składki przekazywanej do Funduszy do 2,3 procent, natomiast 5 procent obecnie pozostaje w ZUS-ie na tak zwanych subkontach emerytalnych. W zamierzeniu to Otwarte Fundusze Emerytalne miały zapewnić przyszłym emerytom godne świadczenia, inwestowane przez OFE pieniądze w różne instrumenty rynkowe miały wypracować duży zysk. Jednak po kilkunastu latach funkcjonowania OFE coraz więcej ludzi ma wątpliwości, czy reforma emerytalna przyniesie pokładane w niej oczekiwania – OFE wcale nie wypracowało dużego zysku, spore koszty poszły na zarządzanie funduszami i prowizje (od czasu powstania Funduszy koszty te pochłonęły około 16 miliardów złotych, a są to przecież pieniądze przyszłych emerytów), w dodatku ostatnio przedstawiciel jednego z OFE oświadczył, że rozważany jest taki wariant, żeby emerytura z OFE wypłacana była tylko przez określony okres czasu, padła w tym miejscu liczba proponowanych 10 lat. To wszystko powoduje, że strona rządowa zastanawia się, czy nie przenosić pomału pieniędzy z OFE do ZUS, co dodatkowo zmniejszyłoby niekorzystny deficyt finansów publicznych w naszym kraju.
Powstanie OFE – czy dobre posuniecie

Leave a Reply